W Zagłębiu pracuje firma Amazon i w tej firmie zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. 48-letni mężczyzna zmarł w pracy. To nie był pierwszy przypadek, który się zdarzył w Amazonie. Pojechaliśmy do Sosnowca, gdzie miała miejsce ta tragedia. Spotkaliśmy się z przedstawicielami Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza.
Opowiedzieli nam o tym zdarzeniu i według nich dużo jest do zrobienia w ramach praw pracowniczych w Amazonie. Zaznaczyli, że było dotychczas kilka kontroli PIP w ich firmie, ale nie ujęły one całego systemu i wszystkich zagadnień.
W związku z tym po tym spotkaniu, poprosiłem o rozmowę z szefem Państwowej Inspekcji Pracy pana Marcina Staneckiego. Uznałem, że powinien wiedzieć o tej sprawie. Firma Amazon jest olbrzymia, a jeżeli zdarzają się takie przypadki, to może coś jest nie tak i dobrze byłoby objąć ją kompleksową kontrolą.
Po godzinnym spotkaniu szef PIP zdecydował, iż ta kontrola zostanie objęta jego osobistym nadzorem. A warunki pracowniczek i pracowników w firmie Amazon zostaną objęte kompleksową kontrolą.
Będę Was informował o postępach w tej sprawie. Każda sprawa związana ze śmiercią pracownika, podczas wykonywania obowiązków, powinna zostać bardzo dokładnie zbadana. Wyeliminowanie tego typu zagrożeń spowoduje to, że mniej ludzi umrze.
Co by było, gdyby Lewicy nie było w rządzie. Nikt z obecnej koalicji nie mówi o tym, aby ograniczyć jakiekolwiek uprawnienia pracowników, czy też wyprowadzić związki zawodowe z zakładów pracy. Strzeżcie się Konfederacji oraz PiS-u to ten temat może stanąć, co będzie negatywne dla pracowników.
Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu
